Ekstradycja to serial, który można stawiać na równi z "Lalką", "Stawką większą niż życie",
serialem "Dom" i kilkoma innymi znakomitymi polskimi produkcjami. Z aktorskiego punktu
widzenia jest genialnie zagrany. Halski, Nadieżda Tumska, Jurij, Sabina to znakomite kreacje.
Jedynym słabym ogniwem jest dla mnie Renata Dancewicz. Żaden polski serial
wyprodukowany po 2000 roku nie może się z nim równać pod względem scenariusza, gry
aktorskiej, oddania klimatu. Jedynie "Czas Honoru" może stawiać w jednym szeregu jako
dobrą epicką produkcję. Z punktu widzenia gry aktorskiej jest jednak słabszy niż Ekstradycja.
Klasa sama w sobie. Oddać klimat przestępczości zorganizowanej bez nadmiaru przekleństw,
taniego efekciarstwa i z bardzo ograniczonym budżetem to nie lada osiągnięcie. Mamy
realistycznego głównego bohatera, masę świetnie zagranych postaci. Gdyby fabułę tego
serialu 15 lat temu sprzedać do USA byłby tam wielkim hitem.