takie filmy jak ten , z resztą dobry film to możemy sobie opowiadać kiedy się już rozliczymy z tą sowiecką hołotą i z naszą historią i naszymi pseudoelitami, wpierw trzeba poznać fakty a potem opowiadać subiektywne historyjki z młodości , generał nil bugajskiego jakoś przepadł, dom zły smarzowskiego też jakoś tak obok przeszedł ale rewersy i inne szumowskie małgośki salon wyklaskuje pod niebiosa, majewski zrobił dobry osobisty film ale nie o to , nie o to...
uczcie się dzieci historii bo zginiecie...ale skąd czerpać wiedzę ?