PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5199}
7,4 6 328
ocen
7,4 10 1 6328
7,2 14
ocen krytyków
Dreszcze
powrót do forum filmu Dreszcze

Niewątpliwie jest to jeden z najlepszych polskich filmów o trucicielskim działaniu na umysł człowieka-tutaj dziecka-propagandowej zarazy.Wojciech Marczewski dosadnie ukazuje jak oszukańcza ideologia brutalnie wdziera się w umysł dziecka ogłupiając je i redukując do roli posłusznego "żołnierza jedynie słusznej sprawy rewolucji".To niszczy jego zdrowy rozwój i duchowy i emocjonalny.Skazuje na prymitywne postrzeganie świata jako areny walki "rewolucji" z "kontrrewolucją".Głęboko zapada w pamięć scena kiedy Tomek klęka przed portretem Bieruta-w miejscu gdzie kiedyś wisiał krzyż-modląc się o zwycięstwo rewolucji do Boga.Ta scena jest samym sednem tego dzieła o kluczowym znaczeniu dla zrozumienia przesłania twórców.

o Łełropejskiej Łunii możnaby podobne filmy dziś "kręcić" bo dzisiaj mamy prania mózgów ciąg dalszy.

ocenił(a) film na 8
clint.e

troll

ocenił(a) film na 9

To jest także film o samotności dojrzewania młodego człowieka. O tym, że aby przeżyć w grupie, trzeba przyjąć jej zasady. O tym, że tłum zabija indywidualizm... Jeden z najlepszych polskich filmów.

Moim zdaniem ta scena mówi także o tym, że on do końca nie rozumie natury socjalizmu. Religia to opium dla ludu, więc dlaczego modli się do Boga. To samo w scenie, która nawet mocniej mnie uderzyła, gdy koledzy spytali Dominika: "Czy jesteś prawdziwym komunistą?" Na co ten odparł:" Jak Boga kocham, tak"
W istocie dzieci te nie były świadome tego, co próbowano im zrobić. Pod przykrywką wspólnej pracy, wspólnego wysiłku, ząb po zębie koło zamachowe realnego socjalizmu łamało moralne kręgosłupy młodych ludzi, tworząc z nich ideologicznych zapaleńców. Ważniejszym od domu, rodziny staje się wtedy ucinanie ręki podniesionej na partię i eliminowanie kontrrewolucyjnych wrogów.
Nieprzypadkowo na obóz wysłano druhnę, która miała dodatkowo tych bardziej opornych fascynować, mamić i przekabacać na stronę władzy ludowej, więc w tym kontekście można mówić także o roli femme fatale w kształtowaniu młodych rewolucjonistów.

ocenił(a) film na 8
Dexterb

"Jak Boga kocham" - ta sama scena podczas oglądania filmu zapadła mi w pamięć (byłyby jeszcze "łzy" ojca komunizmu ale oczywiście baran, który napisał "recenzję" na filmweb'ie za bardzo wdał się w szczegóły i podświadomie wyczekiwałem tych scen wiedząc, że będą...). Ta odpowiedź jest jednocześnie potwierdzeniem i zaprzeczeniem w jednym. Chcąc być całkowicie szczerym, odpowiedział instynktownie.

Ciekawy pomysł z "femme fatale"... na początku uśmiechnąłem się do tego co przeczytałem ale potem... stwierdzam, że w tym coś może być. Na tle nieporadnych, śmiesznych i nudnych przedstawicieli "władzy" w tym filmie, to postać grana przez panią Marczewską robi różnicę. Dodaje jakby powiewu świeżości skamieniałym strukturom partii. Cechuje ją energia i zaangażowanie. Dodajmy, że atrakcyjna pani druhna musiała zwracać na siebie uwagę młodych chłopców nie tylko ze względów czysto ideologicznych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones